Zdjęcie przedsatwia budowe domku jednorodzinnego.

Zbuduj Sam Dom - mały start dla każdego

O pomyśle, pierwszych próbach i realizacji projektu „Zbuduj Sam Dom” – odpowiedzi udziela autor pomysłu Wojciech Zatuszek.

 

Budowanie domu nasuwa skojarzenia związane z kredytem na kilkadziesiąt lat. Jednak Wojciech Zatuszek udowadnia, że wcale tak nie musi być i przychodzi z pomocą młodym ludziom reprezentując projekt Zbuduj Sam Dom. Małe domki zyskują coraz większą popularność w Polsce, a to wszystko dzięki zbiórce crowdfundingowej, która początkowo nie wskazywała na tak ogromny sukces.

Ewelina Słąba: Czy minimalizm to według Pana styl życia? Czy można go połączyć z budowaniem domu?
Wojciech Zatuszek: Moim zdaniem w Polsce nie ma klasy średniej, jest się albo biednym albo bogatym. Biedni biorą kredyty, żeby żyć jak bogaci. Idea Tiny Houses miała swoje przejawy początkowo w Stanach Zjednoczonych. W kryzysie finansowym młodzi ludzie, których „na start” nie stać na duży dom przyczynili się do rozwoju budownictwa małych domów. Ja sam w wieku 26 lat wyjechałem na emigrację, ponieważ na nic nie było mnie stać, o własnym laptopie mogłem pomarzyć. Według mnie minimalizm to styl życia. Podstawowe hasło brzmi „mieszkaj skromnie, żyj na bogato”.

Projekt Zbuduj Sam Dom zyskał dużą popularność w mediach. Tutaj podstawowe pytanie, skąd pomysł na taki biznes w Pana życiu?
Przez ponad 7 lat żyłem na emigracji w Anglii, i tam zrozumiałem, że budowanie dużego domu nie ma sensu. Że dla dużej części społeczeństwa korzystniejsze będzie zbudowanie małego domu i życie bez kredytu na 30 lat. W Anglii pani zajmująca się sprzątaniem z 3 pensji może kupić nową Dacię Sandero, ale jak wiadomo, tam istnieją inne przeliczniki. Spotykam się często z opiniami Polaków, że na emigracji w Anglii Polacy pracują na zmywakach. Tak faktycznie było kiedyś, jeszcze zanim Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, Polacy nie mogli podejmować innej pracy bo czekałaby ich deportacja. I właśnie pracując na emigracji zarabiałem pieniądze, które wreszcie mogłem przeznaczać na swoje pasje, między innymi pojawił się wtedy pomysł na wybudowanie mini domku dla 1-2 osób, bez zaciągania kosmicznego kredytu. Przez 7 lat pobytu w Wielkiej Brytanii nabrałem doświadczenia prowadząc firmę budowlaną zajmującą się remontami oraz stawianiem przybudówek i małych domków tzw „garden office”.

Dlaczego wybrał Pan wtedy Londyn?
W Londynie wszystko jest prostsze, założenie działalności gospodarczej trwa 5 minut i wszystko załatwia się przez Internet. Nie trzeba chodzić od urzędu do urzędu i wypełniać sterty papierów. Prowadzenie firmy w Londynie kosztuje 5 razy mniej niż w Polsce.

Jednym z powodów, dlaczego postanowiłam przeprowadzić z Panem wywiad jest zainteresowanie crowdfundingiem. Pan wybrał tą formę finansowania dla swojego projektu. Dlaczego?
Było tak w 2016 roku. Skorzystałem z usługi wspieram.to, ponieważ nie miałem innego pomysłu na realizację mojego szalonego projektu jakim był „Dom 35m2 za 35 tysięcy złotych pod klucz”. Do ostatniego dnia zbiórki nie było nawet 30% z celu, jednak ostatniego dnia ruszyło jak lawina i udało się zebrać kwotę na realizację projektu.

Na co zostały przeznaczone zebrane fundusze w wysokości 133% celu, 59 331 złotych dzięki 472 wpłatom?
Na budowę domu 35m2, nagranie procesu budowy i stworzenie 150 stronicowej instrukcji budowy. Film i instrukcja zostały przekazane wspierającym projekt. Pieniądze zostały przeznaczone na m. in. materiały budowlane, programy do składu DTP, programy obróbki wideo, programy do projektowania, kamery, karty pamięci oraz statywy.

Czy istnieją obciążenia podatkowe z crowdfundingu?
Tak, przy rozliczeniu zbiórki niestety okazało się, że portale crowdfundingowe mają duże prowizje i podatki.

Czy istniało jakieś ryzyko w przypadku nieosiągnięcia założonego celu, na który były zbierane pieniądze?
Zero ryzyka, w przypadku nieosiągnięcia celu fundusze są zwracane wszystkim przez portal crowdfundingowy.

Z kim Pan nawiązał współpracę w celu zrealizowania projektu?
Otrzymałem od firmy Blachotrapez całą blachę oraz orynnowanie na dach. Natomiast firma Skil dała mi wszystkie niezbędne narzędzia do pracy. Nie potrzebowałem zatrudniać żadnych specjalistów, z tego powodu, że budowa domu jest bardzo prosta.

Jak można podzielić na etapy powstawanie małego domu zgodnie z koncepcją projektu Zbuduj Sam Dom?
Budujemy go w 4 tygodnie. Etapy to na początek fundament punktowy, podłoga na podwalinie, później ściany, więźba, następnie elewacja i dach, a ostatni to wykończenie środka.

domek35m2rozmiar

Proces powstawania małego domu wydaje się procesem bez występowania problemów. Czy wygląda to także tak samo ze strony prawnej? Czy można napotkać jakiekolwiek bariery prawne?
Tutaj jedynie zgłoszenie budowy.

W jaki sposób Pan promuje swoją działalność? Czy młodzi ludzie zainteresowani Pana projektem na mały dom mogą taki kupić?
Moja działalność jest promowana na stronie https://www.zbudujsamdom.pl/. Tam też można się zapoznawać z moją ofertą. Dodatkowo posiadam stronę na facebook’u Zbuduj Sam Dom.

Jakimi nagrodami może się Pan pochwalić?
Otrzymałem m.in. nagrodę Osobowości Roku od wspieram.to.

Z czego Pan jest najbardziej dumny w swoim sukcesie?
Pasja stała się biznesem przynoszącym zyski. Robię w swoim życiu to co kocham i mam z tego pieniądze.

A młodzi ludzie dzięki Pana projektom mają pomysł na życie. Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w biznesie.

 

Rozmawiała Ewelina Słąba, studentka kierunku Gospodarka i Administracja Publiczna, Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

 

Related Articles